- To szczególny dzień, Lodołamacz jest dla mnie ogromnym wyróżnieniem - mówił drżącym głosem pan Wiesław z Inowrocławia odbierając w Muzeum Okręgowym im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy zasłużoną statuetkę.- Choruję od 35 lat i jeżdżę na wózku. Nie pomagają żale, a to, że czuję się potrzebny.

Pan Wiesław, mimo niepełnosprawności, aktywnie uczestniczy w życiu społecznym i pomaga innym, którym życie też napisało smutne scenariusze. Nie sposób wymienić jego wszystkich zasług, ale założył m.in. Kujawskie Stowarzyszenie Chorych na SM iKolarskiKlub Sportowy ŁKS „Ziemia Kujawska" - był w nim pierwszym trenerem poruszającym się na wózku.

Lodołamacze to firmy, instytucje i ludzie, którzy kruszą lody, czyli angażują się w rozwiązywanie problemów niepełnosprawnych. Dają im. m.in. pracę i prowadzą dojrzałą politykę personalną. Pokazują, że takie osoby również mogą być doskonałymi pracownikami.

Podczas wczorajszej gali statuetki odebrali laureaci 10. edycji konkursu, m. in. z Kujawsko-Pomorskiego. W kategorii „Zakład pracy chronionej" wyróżnienie otrzymała Spółdzielnia Socjalna „Perspektywa" w Łasinie. Wykonuje usługi na rzecz fabryki świec, a także koncentruje się na promocji aktywności społecznej i zawodowej niepełnosprawnych. Zatrudnia 21 takich osób.

2. miejsce i srebrny medal dostało Biuro Podatkowe „MAXim" we Włocławku. Pracuje w nim 31 niepełnosprawnych, zarówno na stanowiskach kierowniczych, jak i specjalistycznych.

- Są to fachowcy, jak wymaga nasza branża, bowiem przepisy prawa podatkowego w Polsce nie należą do jasnych - komentował Czesław Piątek, właściciel „MAXima".

Trzecie miejsce i brązowy medal przypadł Zakładowi Aktywności Zawodowej w Drzonowie. Prowadzi działalność w pracowniach: stolarskiej, rękodzielniczej oraz wyrobów z papieru i tektury. Zakład ma w ofercie także usługę utrzymania czystości wokół nieruchomości. Zatrudnia 44 osoby niepełnosprawne.

- To nasze kolejne wyróżnienie, w zeszłym roku otrzymaliśmy Super Lodołamacza. Czyli to, co robimy ma sens, więc będziemy dalej się tak starać - cieszyła się Katarzyna Lubańska, dyrektor zakładu.

Dodajmy, że w tym roku Super Lodołamacza dostał Okręgowy Inspektorat Pracy w Bydgoszczy za działalność prewencyjną i szkoleniową skierowaną m. in. do firm zatrudniających osoby niepełnosprawne.

W kategorii „Otwarty Rynek" ze złotego medalu cieszyła się firma Tabemax w Białych Błotach (branża elektroniczna i elektrotechniczna).

Aż 88 osób - wśród liczącej ponad 200 pracowników załogi - to niepełnosprawni na stanowiskach kierowniczych i specjalistycznych jak i na pracowniczych.

Srebrny medal otrzymała spółka Drozapol Profil w Bydgoszczy. Zajmuje się dystrybucją wyrobów hutniczych ze stali niestopowych, a także produkcją zbrojeń budowlanych, profili stalowych oraz rur. Zatrudnia 116 pracowników, w tym 39 niepełnosprawnych. Bardzo duży ich odsetek piastuje wyższe stanowiska.

Brąz należy się zaś „Solidarności" z Grudziądza - przedsiębiorstwu z branży przetwórstwa tworzyw sztucznych metodą wtrysku. Zatrudnia 22 osoby, z czego 10 to niepełnosprawni.

W kategorii „Instytucja" trzecie miejsce przyznano Wyższej Szkole Gospodarki w Bydgoszczy. Na uczelni studiuje wielu niepełnosprawnych studentów, czterech pracowników legitymuje się takim orzeczeniem. W 2014 r. utworzono na WSG kolejne stanowisko pracy dla takiej osoby.

Konkurs to inicjatywa Fundacji Aktywizacji Zawodowej Osób Niepełnosprawnych, której twórcą jest Polska Organizacja Pracodawców Osób Niepełnosprawnych.

Autor: Agnieszka Domka-Rybka

Źródło: Gazeta Pomorska